Zup rybnych jest tyle ile osób ją gotujących. Tą wersję przedstawiła mi mama. W oryginale nazywa się nowojorska, ale co w niej takiego nowojorskiego to nie wiem. Wiem za to, że jest pyszna, lekko kwaskowa i zarazem delikatna w smaku. Biała ryba, trochę owoców morza, pomidory, por, seler, cebula i czosnek. Z przypraw tymianek, ostra papryka, sól i pieprz. Prosta, szybka i przyjemna w produkcji. Po prostu lekka zupa na lato.
Składniki
Czas przygotowania: 40 minut
- 1 litr bulionu warzywnego/rybnego/wody
- 1 cebula
- 1 por
- 2 łodygi selera
- 3 ząbki czosnku
- 1 filet z dorsza
- 250 g owoców morza (na jakie się ma ochotę)
- puszka krojonych pomidorów
- ewentualnie łyżka koncentratu pomidorowego
- świeża pietruszka
- łyżka tymianku świeżego (lub łyżeczka suszonego)
- szczypta ostrej papryki
- sól i pieprz
- masło do smażenia
Przygotowanie
- W garnku na maśle podsmaż posiekaną cebulę, pora i czosnek.
- Łodygi selera potnij w talarki i dorzuć do garnka.
- Po chwili całość zalej bulionem/wodą i doprowadź do wrzenia.
- Dodaj pomidory z puszki i koncentrat.
- Dodaj rybę pokrojoną w mniejsze kawałki około 3 cm i całość delikatnie gotuj 5 minut.
- Dopraw solą, papryką, tymiankiem i pieprzem.
- Dodaj owoce morza i gotuj 2 minuty od momentu ponownego wrzenia.
- Podawaj od razu z pietruszką.