Tak jak w przypadku barszczu ukraińskiego nazwa prawidłowo sugeruje pochodzenie, tak w przypadku pierogów ruskich wprowadza w błąd. Otóż pierogi ruskie to tak naprawdę pierogi ukraiński. Warenyky to ukraińskie pierogi gotowane we wrzątku z różnym nadzieniem, głównie z ziemniakami, twarogiem i owocami lub miksem powyższych. Pierogi ruskie jadłam całe dzieciństwo, niestety jest w nich twaróg i to zakończyło naszą długoletnią przyjaźń. Ale nic straconego, ukraińskie warenyki z ziemniakami ratują sytuację. Po pierwsze dobrze doprawione ziemniaczki z cebulą, nadziane w pieróg, dobrze imitują pierogi ruskie. Po drugie to chyba najpyszniejsze w swojej prostocie, co by nie powiedzieć biedzie, danie. Idealne rozwiązanie obiadowe pod koniec miesiąca ;).
Drugie podejście do ciasta pierogowego i znowu sukces. Chyba kluczem do sukcesu jest zawinięcie ciasta w folię i odstawienie go w ciepłe miejsce na godzinkę lub dwie. W sumie warenyky możecie nadziać czymkolwiek, kapustą, grzybami, twarogiem czy mięsem. A gdy zrobicie ich za dużo, po prostu je zamroźcie.
- 500 g mąki pszennej
- 250 ml ciepłej wody
- sól
- 5 ziemniaków
- 1 duża cebula
- pieprz
- sól
- masło
- Mąkę zagnieć z solą i wodą.
- Gdy ciasto będzie jednorodne, zawiń je w folię i odstaw na godzinę, albo i dwie.
- Ugotuje ziemniaki.
- Podsmaż na maśle posiekaną cebulę.
- Ugotowane ziemniaki zmiel lub ugnieć ręcznie z cebulą, pieprzem i solą.
- Rozwałkuj ciasto, wycinaj kółka, nakładaj farsz i lep :).
- Pierogi ugotuj we wrzątku (są gotowe po 2 minutach od wypłynięcia) albo zamroź.