Pesto z bazylii znają wszyscy. Kupić je można w każdym sklepie, ale nie wszyscy szykują to zielone cudo samodzielnie, a wiadomo, że domowe produkty mają wiele zalet. Na przykład wiemy co jest w środku. Może nie każdy zwraca uwagę na skład produktów, ale co wrażliwsze jednostki, a niestety się do nich zaliczam, muszą, bo już serdecznie dość mam puchnięcia, kataru i wysypek. Po drugie aspekt ekonomiczny, domowe wychodzi taniej.
A do czego takie pesto? Makarony czy gnocchi z pesto, jako pasta do kanapek, naleśników czy gofrów, dodatek do ryb i warzyw, w sumie do wszystkiego.
Skoro przygotowanie takiego pesto zajmuje dosłownie 3 minuty, a brudzimy jedynie blender, to czemu nie. Robimy własne!
Składniki
Czas przygotowania: 5 minut
- doniczka bazylii
- ½ małego ząbka czosnku
- 2 łyżki orzeszków pinii (orzechów nerkowca lub włoskich)
- 1 łyżka płatków drożdżowych (kto może niech użyje parmezanu)
- 4 łyżki oliwy extra vergine
- sól i pieprz
Przygotowanie
- Orzeszki upraż na suchej patelni.
- Wszystkie składniki umieść w moździerzu lub blenderze i zmiel.
- Gotowe pesto można przechowywać tydzień w lodówce.