Pasta z czarnej fasoli czyli frijoles colados, to chyba najpopularniejsza rzecz do szamania w Gwatemali, no po tortillach oczywiście. W sumie popularna rzecz na całym świecie, pożywna, sycąca, smaczna i tania, więc nic dziwnego, że tak powszechna.
Co do samego przygotowania pasty z czarnej fasoli. W sumie można ją przyrządzić na dwa sposoby: na skróty i klasycznie.Na skróty wystarczy wziąć czarną fasolę z puszki, odsączyć, dodać podsmażoną cebulę i czosnek, pieprz i sól i wszystko zblendować.
Wersja długa zajmuje więcej czasu. Noc wcześniej moczymy fasolę, następnie gotujemy do miękkości, miksujemy z podsmażoną cebulą, czosnkiem, solą i pieprzem i przekładamy na patelnię, gdzie całość podsmażamy, aż pasta mocno zgęstnieje. Myślałam, że w smaku nie będzie wielkiej różnicy (szczególnie gdy zamiast puszki, użyjemy wcześniej namoczonej i ugotowanej fasoli), ale jednak jest. Wersja dłuższa ma głębszy smak i po prostu jest smaczniejsza, więc jeżeli macie czas, to polecam trochę dłużej się pomęczyć :).
- pół szklanki czarnej fasoli
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- oliwa do smażenia
- pietruszka do posypania
- Noc wcześniej namocz fasole w dużej ilości wody.
- Następnego dnia wylej wodę i przepłucz fasolę.
- Fasolę umieść w garnku, zalej ją wodą (tak, aby była przykryta jeszcze 2 cm wody), posól i gotuj do miękkości (około 40 minut).
- W tym czasie na patelni podsmaż posiekaną cebulę i czosnek.
- Gdy fasola się ugotuje umieść ją razem z wodą w blenderze, dodaj podsmażoną cebulę i czosnek i zmiksuj.
- Całość dopraw pieprzem i odrobiną soli (pastę będziemy redukować, więc nie może być za słona).
- Pastę przełóż na patelnię i smaż, ciągle mieszając, aż będzie gęsta.
- Podawaj z chlebem lub tortillami posypaną pietruszką.