Domowy makaron to coś co marzyło mi się od dawna. Maszynka stała w gotowości i wyczekiwała włoskiego tygodnia. No i ten czas nadszedł. Podeszliśmy do tematu porządnie. Przygotowaliśmy dwa rodzaje makaronu: klasyczny żółty i czarny (z dodatkiem sepii, czyli atramentu z mątwy). Kształt to już tylko Wasz wybór. Co do przepisu, wszystkie włoskie przepisy głoszą to samo: semolina i jajka, proporcja 100g mąki na 1 jajko i tyle.
Semolina, to gruboziarnista mąka z twardej pszenicy durum. Semolina posiada dużą zawartość glutenu, dzięki któremu makaron jest elastyczny. Semolina wykorzystywana jest do produkcji makaronów głównie we Włoszech. W Polsce używa się zazwyczaj mąki krupczatki typu 500. Jest ona zdecydowanie tańsza i nie wymaga takich poszukiwań. My zdecydowaliśmy się na semolinę, aby było w 100% włosko, choć kolejne makarony przygotujemy już z krupczatki.
Co do samego procesu wytwórczego. Cudownie jest zjeść swój, domowy makaron, niemniej ugotowanie gotowego, zajmuje dużo mniej czasu i pracy. Oczywiście poczyniliśmy mały zapas, gotowy makaron wystarczy wysuszyć i przetrzymywać go można w szczelnych pudełkach. Niemniej jednak, przygotowanie 8 porcji makaronu zajęło nam 2,5 godziny (w tym 1 godzin przerwy, aby ciasto odpoczęło). Jeżeli macie czas, chęci i maszynkę (wałkowanie ręczne i krojenie nożem to już pewien poziom abstrakcji), to zdecydowanie polecam. Jeżeli nie, to używanie gotowych makaronów, nie jest niczym złym, tym bardziej, że ich jakość jest naprawdę dobra.
- Czas przygotowania: 2,5 godziny (w tym 1 godzina odpoczynku dla ciasta)
- 600 g maki durum lub krupczatki typu 500
- 6 jajek
- 2 łyżki sepii, jeżeli chcecie otrzymać czarny makaron
- Mąkę wysyp na blat i zrób z niej kopczyk z zagłębieniem.
- Wbij jajka (dodaj sepię) i całość zagnieć.
- Zagniataj aż ciasto będzie zwarte i elastyczne.
- Uformuj z ciasta kulę i zawiń ją w folię.
- Odłóż ciasto na 1,5 godziny. Nie wkładaj go do lodówki.
- Ciasto dziel na części i za pomocą maszynki wałkuj i tnij na dowolne kształty.
- Pocięty makaron można gotować od razu lub rozwiesić do podeschnięcia na około 30 minut.
- Po tym czasie zwijaj go w gniazdka i układaj na ściereczce, aby wysechł (zostawiłam na noc).
- Przetrzymuj suchy makaron w słoikach.