Leczo chyba nie trzeba przedstawiać. Jeden z klasyków kuchni węgierskiej, a że Polak Węgier dwa bratanki to i równie popularny u nas. Wersji znam wiele, z parówką, kiełbasą, z kolorowymi paprykami, cukinią, bakłażanem, pieczarkami, itd.
Za mięchem w takich przysmakach nie przepadam (od bigosu wolę kapustę z Wigilii), to też wersja bezmięsna. A w środku to co na rynku przykuło wzrok, czerwona i biała papryka, cukinia, bakłażan, cebula i pomidory malinowe. Wszystko doprawione wędzoną papryką, czosnkiem, sola i pieprzem i gotowe.
No i najlepsze: w jednym garze się robi to i zmywania nie ma.
Składniki
Czas przygotowania: 30 minut
- 1 czerwona papryka
- 1 biała papryka
- 1 cukinia
- 1 bakłażan
- 1 cebula
- 2 malinowe pomidory lub 150 ml przecieru pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka papryki słodkiej
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- szczypta ostre papryki
- sól i pieprz
- pietruszka posiekana
- masło do smażenia
Przygotowanie
- Cebulę posiekaj i podsmaż na maśle w garnku.
- Dodaj czosnek i papryki w proszku. Wszystko mieszając podsmaż.
- Dorzuć pokrojone warzywa, z wyjątkiem pomidorów i całość podsmaż, a następnie duś pod przykryciem.
- Po około 10 minutach, gdy warzywa zmiękną, dodaj pocięte pomidory.
- Całość gotuj jeszcze 10-15 minut.
- Na koniec dopraw solą i pieprzem i posyp posiekaną pietruszkę.