Chyba każdy kojarzy swoją babcię ze słodkim (poza innymi miłymi rzeczami oczywiście). Moja jest kochana, no i jak każda kochana babcia, karmiła mnie słodkim. Babcia miała różne okresy słodyczowe. Były wafelki, pączki, ciastka gwiazdki z dziurką (przepis w grudniu), no i były kokosanki. Na szczęście w szkole był też wf. No ale takie kokosanki to nie lada wspomnienie. Nic innego nie zostaje jak wziąć się do roboty i to odtworzyć.
Roboty tyle co nic, a radość w domu ogromna. Żeby kokosanki miały więcej kokosowego smaku, można przygotować je na bazie mleka kokosowego. Do tego miód (lub inne słodziwo), trochę mąki i oczywiście wiórki i gotowe.
Składniki
Czas przygotowania: 10 minut + 15 minut pieczenia
- 300 ml mleka kokosowego (nie słodzonego)
- 300 g wiórek kokosowych
- 150 ml miodu lub innego cukru
- 80 g mąki
- ziarenka z jednej laski wanilii
Przygotowanie
- W garnku umieść mleko kokosowe i ziarenka z wanilii i lekko podgrzej (tak do 60°C).
- Zdejmij garnek z ognia.
- Dodaj miód,wiórki kokosowe i mąkę. Całość dobrze wymieszaj.
- Jeżeli masa jest za rzadka dodaj jeszcze wiórek.
- Z masy formuj kulki i układaj na papierze do pieczenia. Możesz użyć gałkownicy do lodów.
- Piecz kokosanki przez 10-15 minut w 180°C, do zrumienienia.