Czasem człowiek ma chęć na kawałek soczystego mięska, ale nic wymyślnego. Wtedy grillowany indyk, w pikantnej skórce wchodzi idealnie. Do tego blanszowany jarmuż, awokado, pomidory i trochę pestek, nic więcej, a tak pysznie. To też się nie rozpisuję :).
Składniki
Czas przygotowania: 20 minut + 2 h dla marynaty
Ilość porcji: 4
Marynata:
- 1 łyżeczka kolendry
- 1 łyżeczka gorczycy
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 1 łyżeczka cząbru
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 0,5 łyżeczki ostrej papryki
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki pieprzu
- 2 łyżki oliwy
Pozostałe:
- 1 pierś z indyka (około 1 kg)
- dwie garści pomidorków koktajlowych (około 300 g)
- 400 g jarmużu
- 2 awokado
- garść pestek słonecznika
Przygotowanie
- Przyprawy utrzyj w moździerzu i dodaj do nich oliwy.
- Indyka dokładnie opłucz, wysusz i natrzyj marynatą.
- Odłóż na 2 godziny do lodówki.
- Po tym czasie zgrilluj indyka (około 10 minut) na grillu elektrycznym, patelni grillowej lub upiecz w piekarniku nagrzanym do 200°C (około 15 minut). Nie polecam dłużej, bo indyk się wysuszy. Sprawdź czy jest gotowy lekko go nacinając. Pamiętaj, że indyk po wyjęciu jeszcze chwilę będzie dochodził.
- W międzyczasie obierz jarmuż z łodyg.
- W sporym garnku zagotuj wodę z 2 łyżkami soli.
- Wrzuć obrany jarmuż do wrzątku, parz 2 minuty, odcedź i zanurz w zimnej wodzie (to zachowa kolor i pozbawi jarmuż nadmiaru soli).
- Na suchej patelni upraż pestki.
- Pokrój awokado i pomidorki.
- Złóż całość i szamaj :).