Jak co tydzień pieczyw musi być. Znalazłam taki przepis na chilijski chleb, choć bardziej to bułki przypomina i w smaku i konsystencji. Uznajmy, że to chilijskie chlebki. Nie mniej pieczywo bardzo smakowe. Proste w wykonaniu, białe pieczywo na drożdżach, świeżość utrzymuje maksymalnie do następnego dnia, ale w sumie nie warto tyle czekać.
Chilijskie chlebki idealnie sprawdziły się w roli bułek do dużego wkładu. Pomieściły potężny kawał mięsa, sałatę, sosy i warzywa, a do tego były miękkie i dało się je wziąć na gryza.
Poniżej wizualizacja w obkładem.
Składniki
Czas przygotowania: 15 minut + 2 godziny dla wyrośnięcia
6 chlebków:
- 350 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 25 g świeżych drożdży
- 0,5 łyżeczka cukru
- 100 ml ciepłego mleka sojowego
- 100 ml wody (mniej więcej)
Przygotowanie
- Z drożdży, łyżki mąki, cukru i mleka zrób zaczyn. Odstaw na 15 minut.
- Mąkę przesiej z solą, dodaj zaczyn i zagnieć.
- Dodawaj powoli wodę, aż ciasto będzie się dobrze ugniatało i będzie zwarte.
- Zagniataj ciasto aż będzie miękkie i plastyczne.
- Z ciasta uformuj kulkę i odstaw w misce pod przykryciem do podwojenia objętości (około godziny).
- Podziel ciasto na mniejsze części i uformuj bułki.
- Ułóż bułki na papierze do pieczenia i odstaw pod przykryciem na 40 minut do ponownego wyrośnięcia.
- Piecz bułki przez 15 minut, aż będą rumiane w 200ºC.